zamknij
Cała Polska czyta dzieciom

Cała Polska czyta dzieciom

0udostępnień
książki dla dzieci

„Nareszcie!” – pomyślałam radośnie wychodząc z biura. Stanęłam na chwilę, spojrzałam w granatowe już niebo i wzięłam głęboki oddech. Poczułam na twarzy spadające płatki śniegu. „Bardzo się cieszę, że skończyłam już ten projekt” – uśmiechnęłam się do siebie i żwawym krokiem poszłam do metra. Na szczęście wagon, do którego wsiadłam nie był zatłoczony. Nawet udało mi się zająć miejsce.

Zapatrzyłam się w okno, za którym mijały kolejne stacje. Byłam pogrążona we własnych myślach, gdy usłyszałam: „Tsunami to fala oceaniczna, wywołana podwodnym trzęsieniem ziemi, wybuchem wulkanu bądź osuwiskiem ziemi, rzadko w wyniku upadku meteorytu”. Spojrzałam na prawo, bo stamtąd dochodził głos. Obok mnie siedziała ok. 40-latnia (przynajmniej na tyle wyglądała) mama i jej… 4-letnia córka. Kobieta trzymała na kolanach kolorową książkę i czytała ją dziecku. Następnie usłyszałam: „Układ Słoneczny jest układem ciał astronomicznych znajdujących się pod wpływem pola grawitacyjnego Słońca, związanych wspólnym pochodzeniem”.

Spojrzałam z zaskoczeniem na dziecko. Chciałam zobaczyć, jak wygląda mały geniusz. Niestety – mimo dużego zaangażowania mamy – nie było zbytnio zainteresowane tym, co czytała. W pewnym momencie ziewnęło i powiedziało: „Mamusiu dasz mi cukierka?”. Odetchnęłam z ulgą i wysiadłam z metra. Mam nadzieję, że kiedyś ktoś powie tej pani, że trochę przesadza. Czytanie dzieciom jest ważne, ale na Boga… niech dostosuje książkę do wieku swojej pociechy!

Otworzyłam drzwi i już od przedpokoju usłyszałam krzyk swojego 5-letniego bratanka. „Cioooooociuuuuu! Pobawisz się ze mną?” „Daj mi chwilkę” – odpowiedziałam zdejmując płaszcz. Poszłam umyć ręce i weszłam do salonu. Chwilkę pokręciłam się po nim i już chciałam wychodzić, gdy mój wzrok spoczął na encyklopedii. Uśmiechnęłam się do siebie i krzyknęłam do dziecka „A może poczytamy bajki?” „Taaaaakkkk” – usłyszałam.

savoir vivre w pracy

Savoir vivre w pracy

dobra niania

Jak znaleźć dobrą opiekunkę dla dziecka?